BINAR - systemy komputerowe

Pogoń Zduńska Wola - Orzeł Łódź 0:0

Pogoń Zduńska Wola - Orzeł Łódź 0:0

Film z meczu.

Początek meczu był wyrównany, ale w 12 minucie kontrowersyjna sytuacja zakończyła się czerwoną kartką dla Bartka Runowskiego. Cała akcja jest dobrze widoczna na filmie więc każdy może wyrobić sobie własne zdanie. Sędzia meczu przyznał, że w momencie podania zawodnik ze Zduńskiej Woli był na spalonym, ale twierdził, że Bartek próbując przejąć piłkę - zagrał ją do przeciwnika i wtedy nie ma spalonego. Nie jestem przekonany czy to dobra interpretacja - według mnie był spalony.
Tak, czy inaczej kolejny raz musieliśmy grać w osłabieniu - tym razem przez około 70 minut. Trzeba jednak przyznać, że drużyna nie załamała się i podjęła walkę. Mecz z ChKS'em, gdzie graliśmy w 9 przeciwko 11 pokazał, że możemy walczyć nawet w niepełnym składzie i jak widać wszyscy zawodnicy szybko nauczyli się jak grać w obliczu przewagi liczebnej przeciwnika.
Pogoń miała oczywiście optyczną przewagę, ale w pierwszej połowie nie stworzyła żadnej klarownej sytuacji.
Druga połowa wyglądała podobnie. Pogoń atakowała, a my wyprowadzaliśmy groźne kontry. Najlepszą sytuację stworzyliśmy 10 minut po przerwie: Kamil Zduńczyk podał do Michała Zielińskiego, ten ładnie znalazł się w polu karnym, ale jego strzał został zablokowany, piłkę przed polem karnym przejął Dominik Kępys i oddał bardzo ładny strzał, który zmierzał pod poprzeczkę - niestety bramkarz Pogoni sparował piłkę na róg. Pod koniec meczu zaczęło już trochę brakować sił i wtedy na 10 minut przed końcem mecze gospodarze mieli swoją najlepszą sytuację: napastnik Pogoni znalazł się w sytuacji sam na sam z Dawidem Grabskim, ale Dawid dobrze skrócił kąt i strzał był niecelny.
Koniec meczu to "koncert" sędziego, który robił wszystko, aby Pogoń wygrała. Mnóstwo rzutów wolnych dla przeciwników, odgwizdany "spalony" gdy Michał Zieliński ładnie opanował piłkę w polu karnym, przedłużenie meczu o 5 minut, pomimo tego iż sędzia sygnalizował, że przedłuży tylko o 3 minuty. Na nic się to zdało - walczyliśmy ambitnie do końca i wywalczyliśmy zasłużony remis.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości